Dziewiąty października, dwa tysiące czternastego

 

Obecnie, jeszcze nie umiem całkowicie myśleć „po polsku”. Tylko czasem wyobrażam sobie, że ludzie wokół mnie mówią w tym języku. Kiedy uczyłem się francuskiego, nigdy nie myślałem słowami francuskimi, ale teraz czasem udaje mi się to w języku polskim. Kiedyś ktoś mi powiedział, że to jest normalne – myśleć w języku, w którym się uczę. Tak też twierdził mój nauczyciel francuskiego. Jeszcze mi się to nie przytrafiło podczas nauki tego języka romańskiego, z tego powodu pomyślałem, że to kłamstwo.

 

Czasem kilka osób powiedziało mi, że myślą po angielsku lub po francusku, mimo tego, że nie mówią bardzo dobrze w tych językach. W tej sytuacji myślałem „To jest fałsz, jestem pewny. To nie jest możliwe, żebym był jedyny, który nie myśli po francusku lub angielsku, skoro uczę się tych języków i znam je bardzo dobrze - to jest zabawne, ale to jest to, co pomyślałem.

Partagez votre site