Cześć wszystkim!
Przyjechałem do Polski w zeszłym miesiącu. Odwiedziłem Zieloną Górę i Wrocław. W pierwszym mieście byłem z przyjaciółką, która studiuje w tym mieście i spałem w jej mieszkaniu z współlokatorką i nią. Moja przyjaciółka gotowała polskie jedzenie dla nas w jej mieszkaniu, osobiście bardzo spodobał mi się polskie jedzenia.
Spacerowaliśmy razem w mieście, poznałem jej uniwersytet (Uniwersytet Zielonej Góry), gdzie studiuje język francuski. Według mnie Zielona Góra to ładne miasto. Podczas obiad, smakowałem polskie jedzenia, na przykład : rogaliki, pierogi i więcej... Tylko nie wspominam nazw jedzeń teraz.
Poznaliśmy Palmiarnię w Zielonej Górze, centrum handlowy (jestem chłopakiem, i chłopacy nie lubią centrum handlowych, ale jeżeli to jest w Polsce, to lubię i chcę poznać).
Nigdy nie czytałem słowa „kantor” po polsku, ale to brzmi jak „cantor” po portugalsku, ale cantor znaczy „śpiewak” po portugalsku.